Dwie ofiary wypadku spowodowanego przez nietrzeźwego kierowcę

W byciu kierowcą najgorsze jest to, że nawet przestrzeganie przepisów nie chroni nas przed głupotą innych ludzi. O tym, jak niesprawiedliwy bywa los, przekonał się 31-letni kierowca z powiatu ostrołęckiego. Jadący prawidłowo mężczyzna miał nieszczęście trafić na nietrzeźwego kierowcę volvo. Doszło do wypadku.

Niewinni ludzie w szpitalu

Było tuż po godzinie 22:00, kiedy podróżujący mercedesem 31-latek znalazł się na drodze w Grądach. Droga była raczej spokojna i nic nie zwiastowało nieszczęścia, tym bardziej że mężczyzna trzymał się zasad ruchu drogowego. Niestety, na tej samej drodze znajdował się również pojazd marki Volvo kierowany przez 25-latka z powiatu ostrowskiego. 25-latek nie ustąpił pierwszeństwa prawidłowo jadącemu mercedesowi. Doszło więc do zderzenia, w którym ucierpiał 31-letni kierowca mercedesa wraz z 24-letnim pasażerem. Mężczyźni trafili do szpitala. Informacji o ich stanie zdrowia nie podano do wiadomości publicznej.

Tymczasem 25-letni, nietrzeźwy kierowca wraz z grupą 4 nietrzeźwych pasażerów, wyszedł z wypadku bez szwanku. Co więcej, policjanci nie zakończyli jeszcze sprawy, gdyż istnieje podejrzenie, że samochód prowadziła 22-letnia kobieta, także nietrzeźwa. Dla poszkodowanych nie ma jednak znaczenia to, kto prowadził. Zamiast korzystać z wakacji, muszą wracać do zdrowia w szpitalu.

Zero tolerancji dla nietrzeźwych kierowców

Powyższe zdarzenie doskonale wyjaśnia, dlaczego tak ważne jest, by nietrzeźwych kierowców eliminować z dróg. Nikomu nie życzymy kolizji lub wypadku drogowego, ale nie sposób nie dostrzec, że najgorsze konsekwencje wypadków z udziałem pijanych kierowców ponoszą osoby trzeźwe. Dlaczego ludzie, którzy niczemu nie zawinili, muszą płacić cenę za czyjąś nieodpowiedzialność? Niestety tylko my mamy na to wpływ. Po pierwsze pod wpływem alkoholu nie wsiada się za kierownicę. Po drugie, wszelkie podejrzane zachowania innych uczestników ruchu drogowego należy zgłaszać. Wbrew pozorom patrole policyjne nie znajdują się wszędzie. Pamiętajmy więc o przysługującym nam prawie do obywatelskich zatrzymań. Jeśli widzisz pijanego kierowcę, masz prawo zabrać mu kluczyki do auta.