Mężczyzna zmarł przed salonem gier. Zatrzymano podejrzanych
Kilka dni temu doszło w Ostrowi Mazowieckiej do zdarzenia, które wstrząsnęło lokalną społecznością. W jednym z salonów gier w mieście prawdopodobnie doszło do zabójstwa. Policja ustala szczegóły zdarzenia i już zatrzymała podejrzanych, w tym osobę, która mogła zadać ofierze śmiertelny cios nożem.
35-letni mężczyzna nie żyje
Był środek tygodnia, noc, kiedy pod salonem gier w Ostrowi Mazowieckiej znaleziono zalanego krwią mężczyznę. 35-letni mieszkaniec miasta nie żył. Na miejscu natychmiast zjawili się policjanci, którzy ustalili, że mężczyzna najprawdopodobniej padł ofiarą pobicia. Także miejsce, w którym znaleziono ciało, stanowiło dodatkową wskazówkę dla śledztwa. Zmarły tragicznie 35-latek nie tylko nosił ślady pobicia, ale również miał na ciele ranę kłutą i to właśnie ona stała się przyczyną śmierci mężczyzny. Ktoś te wszystkie obrażenia musiał ofierze zadać. Na szczęście policjantom udało się ustalić tożsamość osób podejrzanych. Zatrzymano aż 5 osób, w tym 43-letniego mieszkańca Ostrowi, któremu postawiono zarzut zabójstwa. To właśnie on miał zadać śmiertelny cios. Dwóch pozostałych mężczyzn usłyszało natomiast zarzuty dotyczące pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Na uwagę zasługuje również postać 23-letniej kobiety, która zacierała ślady i nie udzieliła pomocy umierającemu 35-latkowi.
Kurs samoobrony to dobry pomysł
To smutne, że z niebezpieczeństwem po zmroku musi zmagać się tak wiele osób, pracujących do późna lub szukających niewinnej rozrywki. Policja nie podzieliła się z prasą informacjami dotyczącymi motywu zabójstwa, ale wcale by nas nie zdziwiło, gdyby 35-latek był przypadkową ofiarą agresji. Tak bywało już bowiem nie raz. Czy wobec tego kobiety i mężczyźni powinni siedzieć w domach po zmroku? Tak się oczywiście nie da, ale warto korzystać z miejsc z renomą, uznawanych za bezpieczne. Co więcej, kurs samoobrony to także jest dobry pomysł. Zaawansowanie w sztukach walki może zniechęcić napastników do dalszej bójki lub przynajmniej zapewni nam czas na ucieczkę i wezwanie pomocy.