Policjanci z Ostrowi Mazowieckiej uchronili 31-latka przed utratą dłoni!
Praca policjanta bywa nieprzewidywalna, o czym świadczy na przykład ostatnia interwencja z Ostrowi Mazowieckiej. Policjanci otrzymali wezwanie z prośbą o poszukanie zgubionej, ludzkiej dłoni. I chociaż historia ta brzmi jak świetny pomysł na horror, to pamiętajmy, że stoi za nią tragedia młodego człowieka. Na szczęście policjanci wywiązali się z zadania, dzięki czemu 31-letni mężczyzna będzie mógł odzyskać zdrowie.
Koszmarny wypadek i wyścig z czasem
Wypadek, do którego doszło pod koniec sierpnia w Ostrowi Mazowieckiej, nie został szczegółowo opisany przez media ze względu na dobro poszkodowanego. Policjanci udzielili jedynie lakonicznej informacji o tym, że pewien 31-letni mężczyzna stracił dłoń. Obrażenia mężczyzny musiały być dość poważne, ponieważ z miejsca wypadku zabrała go karetka pogotowia. Ratownicy medyczni przewieźli poszkodowanego do szpitala. W międzyczasie wezwano na pomoc policję. 31-latek stracił rękę, ale wciąż był czas na to, by ją z powodzeniem przyszyć. Problem polegał na tym, że rękę mężczyzny trzeba było znaleźć.
Policjanci docenieni za udaną akcję
Wezwanie, które pod koniec sierpnia otrzymali policjanci na służbie, było nietypowe i do tego nietypowo trudne. Na szczęście policjantom udało się odnaleźć amputowaną dłoń na czas. Funkcjonariusze profesjonalnie zabezpieczyli dłoń, umieszczając ją w worku z chłodną wodą. W podobnych przypadkach ważne jest, by amputowaną kończynę zabezpieczyć w chłodnym miejscu, ale nie lodowatym. Tkanki nie mogą zamarznąć, gdyż wtedy zabieg przyszycia kończyny nie będzie możliwy.
Policjanci, dzięki którym 31-latek odzyskał swoją dłoń, otrzymali specjalne podziękowania od dyrekcji szpitala w Ostrowi Mazowieckiej. Medycy w ten symboliczny sposób okazali wyrazy uznania dla zaangażowanych policjantów.